THE RING-KRĄG Hideo Nakata / 1998

tajemnicza japońska kaseta video, dzwoniący telefon, czarne długie włosiska zarzucone na bladą twarz, czyli mała psychopatyczna zła istotka, która zabija póki kaseta jest w obiegu, ale miłosiernie oszczędzając nosicieli-kopiujących, oczywiście słynny wyjazd z ekranu telewizora i mamy kult, kult, klątwę i swoisty krąg, bo to najsłynniejszy azjatycki horror i ciągłe kopiowanie kasety w kółko i w kółko, jak studnia złożona z kręgów w kształcie koła – motyw, symbol, miejsce śmierci japońskiej biduli i narodzin klątwy, obejrzysz kasetę – poczujesz się niewyraźny, umrzesz i rozmyje ci się twarz, chyba że zażywasz Rutonoscorbin i jakieś leki osłonowe, tego do końca nie wiadomo, Azjaci z natury to milczki niemałe i nigdy nie dopowiadają niczego do końca, na pewne pytania widz musi odpowiedzieć sobie sam, no to od jutra za siedem dni….








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz