Mocne, piekielnie mocne i bardzo dobre. Pawlicki - przemiana z wrażliwca do gangstera - bardzo wiarygodna. Braciak jako lokalny ojciec chrzestny przerażający, ale i tak pozostaje mi w glowie Trela i scena spoliczkowania - obiecałem sobie ze już nie będę oglądał TAKICH filmów, bo potem nie mogę dojść do siebie przez cały dzień (sceny z psami, scena eksmisji...).

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz